.

.

czwartek, 11 września 2014

Zupa serowa z grzankami i boczkiem

Ogromną zaletą zupy serowej jest szybkość jej przygotowania, nie wspominając oczywiście o walorach smakowych oraz odpowiednio sycących. 
Każdy kto posiada kostkę (100g) serka topionego w swojej lodówce jest w stanie przygotować ten ekspresowy przysmak. 
Ja będąc na obczyźnie, teoretycznie w kraju pysznych serów miałam problem odnaleźć nasz typowy, polski serek topiony. Tenże brak zastąpiłam serkiem kiri, który sprawdził się w swojej nowej roli. 

Do zupy serowej dodałam dwa, nieodłączne w moim przekonaniu, składniki wykończające - szczypiorek oraz domowej roboty grzanki, a dbając o mojego mięsożercę również podsmażony boczek. 

Tak jak już wcześniej wspomniałam do zupy jest nam potrzebne tylko kilka składników, które stanowią o jej bazie, reszta to kwestia indywidualnych preferencji. 

Składniki: 
baza: 
  • 1,5l - 2l wody
  • 1 liść laurowy
  • 2-3 ziarna ziela anielskiego 
  • 2 kostki rosołowe
  • 100g serka topionego - u mnie kiri
dodatkowo: 
  • 80g drobno startego sera Grana Panado
  • 30g drobno startego sera Edamer
  • 2 łyżki mieszanki serowej Kania (oryginalnie do przygotowania sosu serowego)
  • 1 łyżka śmietany (tak, ja jestem dziwotą, nie lubię za słonej serowej zupy) 
  • szczypiorek
  • grzanki
  • boczek  
  • pieprz

Sposób przygotowania:
Wodę zagotować wraz z zielem angielskim i liściem laurowym. Dodać kostki rosołowe. Przez sitko rozetrzeć serek kiri bezpośrednio do zupy. Dodać resztę serów. Gotować jakieś 5-10 min aż wszystko dobrze się roztopi. Do smakować - można oczywiście dodać więcej serów aby zupa była bardziej kremowa. Po ugotowaniu wyłowić liść laurowy i ziele angielskie.
Boczek podsmażyć na patelni, odsączyć tłuszcz ręcznikiem papierowym. 
Zupę podawać udekorowaną szczypiorkiem i grzankami. 

Smacznego! 


2 komentarze: