.

.

niedziela, 13 marca 2016

Paté z cielęcej wątróbki według kwestiasmaku.com

Dziś, po raz kolejny, postanowiłam przygotować kolejny z przepisów z mojej ulubionej kulinarnej strony - kwestiasmaku.com. 
Jako iż Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami postawiłam na domowe Pate, czyli pasztet, którym mam zamiar urozmaicić mój wielkanocny stół. 
NIEBO W GĘBIE! Tyle mogę powiedzieć. Po za kolejny nie zwiodłam się na przepisach pani Asi. 


Paté w oryginalnym przepisie zrobione jest z kurzej wątróbki. Ja, przez moje niedopatrzenie, zrobiłam go z wątróbki cielęcej i mimo wielu obaw - wyszło pysznie. Także dla tych, którzy mieliby popełnić ten sam problem co ja - nie martwcie się, wyjdzie pysznie!
Smak pasztetu jest lekko słodkawy, za sprawą gruszki i odrobiny whiskey, które się w nim znajdują.  

Paté jest bardzo dobre bez żadnych dodatków,  jednak ja postanowiłam uzupełnić moje kanapki domowymi ogórkami kiszonymi mojej mamy. Mmmm! 
Na kwestiasmaku.com poza ogórkami, jako dodatek występuje też konfitura żurawinowa, co mam zamiar sprawdzić w kolejnych dniach. 
Póki co jednak, odsyłam Was do oryginalnego przepisu i gorąco zachęcam do zaserwowania owego pysznego pasztetu na waszych wielkanocnych stołach! -->> Pate z kurzych wątróbek

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz