.

.

czwartek, 19 grudnia 2013

Opiekańce, czyli śledzie opiekane.

 Śledzie opiekane w zalewie, potocznie u mnie w domu nazywane opiekańcami, to tak naprawdę nasza rodzinna tradycja. Odkąd pamiętam przyrządza je moja babcia z ogromnej ilości kilogramów śledzi, dla siebie oraz dla każdego ze swojej czwórki dzieci. W tym roku aby odciążyć babcię (90tka powoli puka do jej drzwi) oraz aby dojść do wprawy, opiekańce dla naszej rodziny zrobiłyśmy z mamą same.

Co do samej potrawy.. Ja ją uwielbiam. Jej smak, zapach jest we mnie tak głęboko zakorzeniony, że nie wyobrażam sobie świąt bez niej. Poza tym jestem osobą należącą do grona ludzi, której łatwiej wyliczyć rzeczy których nie lubi, iż te ulubione, więc i sam śledź jako ryba, octowa zalewa i wszystko co w tym się zawiera mi nie przeszkadza.
Smak jest mieszanką octowo-słodkawą, do tego sama ryba jest miękka, a występujące w niej nieszczęsne ości pod wpływem octu po prostu się rozpływają i w ogóle nie przeszkadzają.



Składniki:
  • 2kg śledzi mrożonych 
  panierka:
  • 4 jajka
  • mąka pszenna
  • masło/margaryna
zalewa:
Na 2kg śledzi potrzeba około 3litrów zalewy. Podam proporcje na 1l, tak aby każdy mógł dostosować ilość zalewy do ilości posiadanych śledzi.
  • 1l wody
  • 0,5 szklanki octu
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka cukru
  • ziele angielskie (ok. 3-5 kuleczek)
  • liść laurowy
  • bułka tarta 
Sposób przygotowania:
Pierwszą czynnością jest dokładne rozmrożenie ryb, następnie trzeba je osuszyć i podzielić na mniejsze kawałki.


Później przygotowujemy panierkę, bułkę tartą z mąką do jednej miski (1 szklanka bułki tartej i 1/4 szklanki mąki na początek) a w drugiej rozbełtane jajko. Ryby smażymy na maśle bądź margarynie, ewentualnie maśle z olejem. W tym samym czasie w garnku gotujemy zalewę aż do zagotowania, następnie ją ściągamy z gazu i czekamy aż ostygnie.



Gdy ryby również będą już gotowe, przekładamy kawałki ryb do misek i zalewamy je zalewą o letniej temperaturze. Można wówczas dodać cebulę pokrojoną w piórka, jednak nie jest to konieczne. Tak zrobione śledzie są gotowe do zjedzenia już na drugi dzień.



Smacznego! :)

2 komentarze:

  1. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać, że jak najbardziej wszelkie dania rybne są niezwykle smaczne i ja mogę je jeść niemal codziennie. Fajnie jak jeszcze przygotowuję potrawy rybne z przepisów https://mowisalmon.pl/przepisy/ ponieważ ja jestem wielkim zwolennikiem łososia.

    OdpowiedzUsuń