Składniki: (obiad na 3 osoby)
roladki:
- 400g filetu z indyka
- ok. 8 suszonych pomidorów w zalewie (ja kupuje zawsze w Lidlu)
- 2 plastry sera żółtego gouda
- masło czosnkowe
- sól, pieprz
- oregano, suszona bazylia, zioła prowansalskie, rozmaryn
- zalewa z suszonych pomidorów
sałatka:
- 1/2 główki sałaty lodowej
- 200g rukoli
- 2 pomidory
- 1 mały zielony ogórek
sos do sałatki: (można kupić gotowy z Knorra czy coś, jednak ja lubie po swojemu)
- 1/2 cebuli
- 3-4 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- sól, pieprz
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- oregano, bazylia
ziemniaczki:
- 750g mrożonych ziemniaczków łódeczek
Sposób przygotowania:
Indyka roztrzaskujemy tłuczkiem (najlepiej mięso przykryć folią aby go nie porozrywać od uderzeń) na cieńszy kotlet. Smarujemy masłem czosnkowym, układamy ser i kładziemy pomidory. Następnie zawijamy w roladę, dla utrzymania kształtu można obwiązać nicią (ja tak zrobiłam), obsypujemy solą, pieprzem a pędzelkiem smarujemy całość zalewą z suszonych pomidorów. Tak przygotowane mięso kładziemy na rozgrzanej patelni i podsmażamy z każdej strony. Następnie wkładamy mięso do rękawa, dodajemy resztę zalewy, oregano, bazylię, rozmaryn i zioła prowansalskie i wkładamy do piekarnika rozgrzanego na 180-200stopni, na 35minut.
Z sałatką wielkiej filozofii nie ma. Rukolę i sałatkę płuczemy, rozrywamy na mniejsze części, a pomidor i ogórek kroimy w kostkę. W osobnej miseczce robimy sos i zalewamy sałatkę.
Ziemniaczki można zrobić samemu, jednak ja dzisiaj wykorzystałam zapasy z zamrażalki i przygotowałam gotowe.
Na koniec, gdy roladki już będą gotowe, kroimy je w ok. 2-3cm plastry, układamy np. na sałacie lodowej i na każdy plaster dodajemy jeszcze troszeczkę masła czosnkowego.
Smacznego!