Hummusem, którym się wręcz obżeram, to hummus klasyczny, na bazie ciecierzycy. Tym razem postanowiłam przygotować równie popularne, proste i zdrowe smarowidło, zwane Baba ghanoush.
Z wyglądu, a szczególnie
jeśli chodzi o kolor, wygląda trochę jak zaprawa murarska, niech was nie
zwiedzie - jest to zdrowy i pyszny dodatek do różnego rodzaju dań.
Nie potrafiłam zdecydować się, którym przepisem się posłużyć - tym z jadłonomii czy z kwestii smaku. Postanowiłam więc, że zrobię coś pomiędzy tymi dwoma.
Składniki:
- 2 bakłażany
- 3- 4 łyżki tahini
- pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- pół łyżeczki mielonej kolendry
- pół łyżeczki gałki muszkatałowej
- szczypta cynamonu
- sól
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku z cytryny
do podania:
- pietruszka
- sezam biały
Bakłażany przekroić na pół, skroplić oliwą z oliwek i piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180st.
Następnie bakłażana ostudzić, miąższ wybrać łyżką i przełożyć do miski. Dodać resztę składników i zmiksować.
Podawać na płaskim talerzyku, obsypany posiekaną pietruszką, sezamem i skroplony oliwą.
Smacznego!