Co ciekawe, podobnie jak w przypadku oryginalnego przepisu, a właściwie reakcji jego twórcy, po skonsumowaniu, stwierdzam, że ta wersja lazanii bardziej mi odpowiada i wcale nie tęsknie za makaronem!
Składniki:
- 450g - 500g mięsa mielonego
- ok. 500ml passaty z ziołami (może być również 400ml puszka pomidorów + 2-3 łyżki przecieru pomidorowego)
- ok. 40dag żółtego sera (np, gouda)
- 1,5 cukini
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- kilka listków pietruszki
- oliwa
- sól, pieprz, oregano
Sposób przygotowania:
Mięso razem z poszatkowaną cebulą oraz czosnkiem podsmażamy na patelni, doprawiając całość solą i pieprzem (ja dodałam jeszcze szczyptę ostrej papryki i przyprawy do mięsa mielonego). Następnie, gdy już mięso nabierze odpowiedniej barwy dodajemy passatę, ewentualnie przyprawiamy jeszcze do smaku i wszystko podsmażamy przez kilka minut, mieszając co jakiś czas aż utworzy spójną całość. Cukinię myjemy i kroimy w cienkie, podłużne plastry. Następnie smarujemy je oliwą i układamy na rozgrzanej patelni grillowej, smażąc każdą stronę przez ok. 2 minuty. Ser ścieramy na tarce, i przed nami zostaje już tylko układanie kolejno składników naczyniu żaroodpornym. Ja robiłam 3 warstwową - a więc po kolei: zaczynamy od plastrów cukinii na samym dole, następnie farsz, starty ser, plastry cukinii, farsz, plastry cukinii, reszta sera i kilka listków pietruszki na samą górę. Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200stopni, na 15-20minut.
Smacznego!
Bardzo lubię taką lazanię i robię ja bardzo podobnie.
OdpowiedzUsuńTaka opcja bardzo mi odpowiada :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń