Szybka tortilla w takim wykonaniu może posłużyć nie tylko jako lunch/obiad/kolacja ale i jako imprezowa przekąska.
Jako nadzienie można wykorzystać akurat to co w lodówce zalega - ja właśnie tak zrobiłam. Podsmażona pierś z kurczaka, boczek, trochę sera, zieleniny i sosu - voila do piekarnika i jemy!
Składniki: (na 2 osoby)
- 1 pierś z kurczaka ok. 200g
- 4 małe placki tortilli
- 4 plastry boczku
- sos ziołowy
- potarty ser
- sałata roszpunka/rukola
- 2 długie wykałaczki
Rozgrzewamy piekarniki na ok. 200stopni.
Pierś z kurczaka kroimy na mniejsze kawałki, przyprawiamy tylko solą i pieprzem, a następnie wrzucamy na rozgrzaną patelnię z oliwą.
Plastry boczku dzielimy na mniejsze części, a ser jeśli mamy w całości - trzemy.
Ja akurat miałam w swojej lodówce kupny creme fraiche z ziołami, do które dodałam ząbek czosnku.
Placek tortilli smarujemy sosem, układamy zieleninę - w moim przypadku była to sałata roszpunka, dodajemy kurczak, boczek i na to ser. Spinamy placek wykałaczką (jak na zdjęciu), coś na kształt taco i wkładamy do piekarnika. Ja na jedną wykałaczkę dawałam dwie takie tortille.
W piekarniku również piekłam na oko - myślę, że przy 200stopniach (niestety sama mam bardz oldschoolowy piekarnik bez miary temperaturowej tylko ze skalą od 0 - 9) wystarczy jakieś 4-5 min - trzeba doglądać.
Ciepłe wyciągamy i podajemy z resztą sosu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz